I teraz dumam , po pierwsze czy dało by się , aby kupujący wysyłał potwierdzenie do sprzedającego , nie wiem czy technicznie każdy sobie z tym poradzi , no i może ktoś netem nie wysyła , a przykałdowo na poczcie. Po drugie , mogły by pieniążki wpływać do Was i potem od Was do fundacji , jednak obawiam się , że wtedy trzeba by ograniczyć wystawiających , bo w necie wiele troli się kręci ( z resztą niemiął akcja miała miejsce już na blogu ) . Po trzecie , trzeba by napisać , że zakupiony fant dotrze w kolicy trzech tygodni . Macie jakiś inny pomysł?
Jak już dogramy te sprawę to ja na marginecie wypisze zasady wystawiania i zakupy , żeby widniały po otwarciu stronki.
6 komentarzy:
Delfino a może założyć jedno konto na które będą wpłacane pieniążki a potem Ty będziesz przesyłać na konto fundacji ? tak byłoby szybciej dla kupującego. Tylko czy dla Ciebie to nie będzie za duże obciążenie ?
pozdrawiam
Proponuję następujące rozwiązanie: kupujący wpłaca pieniążki na podane subkonto (każde dziecko w fundacji albo ma swój numer, albo każde ma jednakowy ale w tytule przelewu koniecznie trzeba wpisać imię i nazwisko dziecka, w tym przypadku Amelki), jeśli płaci na poczcie - ma dowód nadania pieniążków w postaci blankietu ze stemplem - skanuje go lub robi zdjęcie i wysyła do sprzedającego na maila. Jesli wpłata będzie internetowa - każdy bank generuje dpowód nadania pieniędzy - i wtedy taki dowód elektroniczny jest przesyłany do Sprzedawcy - ten po otrzymaniu któregoś z dowodów - wysyła przedmiot. Żeby uniknąć problemów - czy to z roztargnienia czy nie - sprzedający powinien pokryć koszty wysyłki. Ja ze znajomymi tak działamy i od kilku miesięcy pieniążki dla naszej Amelki pięknie spływają na jej konto. Tylko my nie przez blog a przez Allegro, ale to nie ma znaczenia. I jeszcze jedno - w pasku bocznym dobrze byłoby zamieścić numer konta, tytuł przelewu i fotkę Amelki - nie każdy będzie chciał od razu coś kupować - może będzie chciał po prostu wpłacić pieniążki?
"może założyć jedno konto na które będą wpłacane pieniążki a potem Ty będziesz przesyłać na konto fundacji ?" - niestety nie jest to dobre rozwiązanie z prostego powodu - z tego co się orientuję - taką zbiórkę - jakby nie było - publiczną - Delfina mogłaby przeprowadzić na swoje konto i potem dalej przekazać - gdyby złożyłą wniosek o wydanie zezwolenia na zbiórkę. Nie może zb ierać pieniążków na swoje konto. Takie niestety przepisy. Tez przez to przechodziliśmy. Takie pieniądze są darowizną - obarczoną podatkiem, natomiast wpłacane bezpośrednio na konto fundacji - są z tego podatku zwolnione. Więc Delfina musiałaby się z tego dodatkowo rozliczać.
Jejku , zapomniałam przecież , że mamy tu doświadczoną osobe:DDDDDDDD
Wielgachne dzięki za rady , nie ma chyba co kombinować w takim razie , skopuje Twoją instrukcje w zasady i będzie dobrze:D
:) tylko popraw błędy pisowni poprawnej polszczyzny - bo ja jestem okropnie roztrzepana i pewnie za dobrze ten tekst nie wygląda ;)
Czy jeżeli ktoś nie bardzo ma co wystawić na aukcję a po prostu będzie miał możliwość po prostu, wpłacić jakieś pieniądze, to czy jest to możliwe ? Jeżeli tak to proszę o podanie konta i szczegóły związane z taką wpłatą.. co napisać w tytule wpłaty żeby pieniądze na pewno dotarły do Amelki....
Prześlij komentarz